Sztuczna inteligencja nowym kierunkiem na UJ, medycyna płatna zamykana
Rekrutacja na większość kierunków na najstarszej uczelni w kraju rozpoczęła się we wtorek.
Sztuczna inteligencja to kierunek uruchamiany na studiach dziennych pierwszego stopnia, na Wydziale Matematyki i Informatyki. Nową propozycją na studiach stacjonarnych pierwszego stopnia jest też East European Studies: Languages and Discourses (Studia Europy Wschodniej: języki i dyskurs), które prowadzone będą w języku angielskim na Wydziale Filologicznym.
Kierunki te są odpowiedzią na zapotrzebowanie na rynku pracy i zmieniającą się sytuację geopolityczną. Aby dostać się na sztuczną inteligencję (AI), trzeba spełnić wysokie wymagania, m.in. zdać na maturze matematykę i informatykę na poziomie rozszerzonym. Zaś program kierunku East European Studies przewiduje intensywną naukę języków rosyjskiego i ukraińskiego.
Trzy nowe kierunki UJ otwiera na studiach dziennych drugiego stopnia. Są to: dietetyka kliniczna (Wydział Lekarski), analiza danych społecznych (Wydział Filozoficzny) i pedagogika resocjalizacyjna z profilaktyką społeczną (Wydział Filozoficzny).
Na każdym z nowo otwieranych kierunków jest odrębny limit przyjęć dla studentów polskich i zagranicznych. Np. na sztucznej inteligencji przewidziano 20 miejsc dla Polaków i 2 miejsca dla obcokrajowców, na East European Studies po 15 dla Polaków i cudzoziemców.
„Liczba miejsc dla kandydatów cudzoziemców zwiększa się, szczególnie w ostatnich dwóch latach. W tym roku przewidzianych jest ok. 2,5 tys. miejsc. Notujemy rokrocznie ok. 4 tys. rejestracji” – powiedział kierownik działu rekrutacji na studia Kamil Gajęcki.
Na czwartkowej konferencji prasowej przedstawiciele uczelni podkreślili, że UJ nie ma problemu z niżem demograficznym, każdego roku podnosi progi wymagań, a kandydatów jest więcej.
„Strona internetowa, która prezentuje naszą ofertę studia.uj.edu.pl cieszy się dużym zainteresowaniem, codziennie ma ok. 12 tys. odsłon. Zwracamy uwagę na jakość oferty, oparcie kształcenia na świetnie prowadzonych badaniach naukowych, na internacjonalizacji” – zwrócił uwagę rektor elekt prof. Piotr Jedynak.
Tylko w ciągu dwóch ostatnich dni (wtorek, środa) uczelnia odnotowała prawie 6 tys. zgłoszeń rekrutacyjnych (dane bez podziału na kandydatów polskich i zagranicznych), czyli o prawie 1 tys. więcej niż po trzech dniach w zeszłym roku.
Uczelnia uruchamia pięć nowych kierunków, ale i podobną liczbę zamyka. Wśród zamykanych jest kierunek lekarski w trybie niestacjonarnym. W tym roku nie odbędzie się rekrutacja na te studia. W związku z zawieszeniem kierunku zwiększa się z 240 do 260 liczba miejsc na kierunku lekarskim w trybie stacjonarnym, czyli dziennym i nieodpłatnym.
Wstrzymanie rekrutacji na medycynę niestacjonarną jest związane ze słabnącym zainteresowaniem kandydatów tą formą studiów i tym, że coraz mniej osób kończyło je. Zdaniem przedstawicieli uniwersytetu związane to było m.in. z kosztami tych studiów. Całościowy koszt medycyny niestacjonarnej w ostatnim cyklu przyjęć wyniósł 276 tys. zł, czyli po 46 tys. zł za rok studiów.
Łącznie na kandydatów na studia na UJ w roku akademickim 2024/2025 czeka ok. 16,5 tys. miejsc na 264 kierunkach studiów niestacjonarnych i stacjonarnych pierwszego i drugiego stopnia.
W poprzednim roku akademickim tradycyjnie największym zainteresowaniem kandydatów cieszyły się kierunki takie jak psychologia, prawo, filologia angielska, kierunek lekarski.
Odnosząc się do sytuacji materialnej studentów w kontekście drogich mieszkań na wynajem i braku miejsc w akademikach władze uniwersytetu zapowiedziały, że prowadzą działania mające zwiększyć liczbę miejsc w domach studenckich. Trwają m.in. rozmowy z innymi uczelniami, by w przypadku braku miejsc udostępniły swoje miejsca dla studentów UJ. Specjalna pula miejsc jest przygotowywana dla studentów pierwszego roku. Nieużytkowany akademik Kamionka jest poddawany analizie technicznej, a w najbliższych tygodniach zostaną wycenione koszty jego remontu. Mogłoby tu znaleźć miejsce maksymalnie 120 osób.
Priorytetem dla uniwersytetu jest jednak wybudowanie do 2027 r. nowego akademika na kampusie na Ruczaju, gdzie nie ma żadnego, a uczy się tam jedna trzecia studentów UJ. Tu miejsce znajdzie 400 osób.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ bar/