Wkrótce projekt ustawy dotyczący budowy i remontów akademików
Wieczorek, który we wtorek w Radiu TOK FM został zapytany o obietnicę Trzeciej Drogi dotyczącą akademików za złotówkę, zaznaczył, że postulat ten nie został wpisany do umowy koalicyjnej. W jego ocenie, mniejsza dostępność akademików jest efektem polityki rządów Zjednoczonej Prawicy.
"Chcemy po pierwsze budować i remontować akademiki. Proszę sobie wyobrazić, że w Polsce na 1,2 mln studentów mamy 100 tys. miejsc w akademikach, z czego 30 tys. jest w ogólne nie użytkowane, bo stan techniczny nie pozwala na użytkowanie. 30 tys. Dzisiaj absolutnie wdrażamy program budowy i remontów akademików" - zaznaczył.
Dodał, że projekt ustawy w tej sprawie będzie "za chwilę". "Chcemy w ustawie dotyczącej Funduszu Dopłat, a więc funduszu, z którego budowane są mieszkania komunalne na wynajem, wspólnie z samorządami, chcemy tam dopisać budowy i remonty akademików" - powiedział.
W jego ocenie, jeżeli student będzie miał możliwość mieszkania w akademiku, to nie będzie musiał wynajmować mieszkania. "Niewątpliwie będzie to też rozwiązywanie problemu mieszkaniowego. Mam nadzieję, że ten projekt ustawy będzie przyjęty i przez rząd, i przez Sejm, i podpisany przez pana prezydenta" - zaznaczył.
Przekazał, że projekt pojawi się w najbliższych dniach i wyraził nadzieję, że będzie procedowanym w marcu.
Wieczorek odniósł się również do sprawy uczelni Collegium Humanum. Jego zdaniem "nie byłoby tych wszystkich afer", gdyby nie zmiana prawa w 2017 roku. Chodzi o dodanie kryterium zostania członkiem rady nadzorczej spółki Skarbu Państwa dyplomu MBA. "W mojej ocenie, jedynym kryterium zasiadania w spółce Skarbu Państwa powinien być egzamin państwowy, który uprawnia do zasiadania w spółkach Skarbu Państwa" - powiedział.
Minister Nauki zaznaczył, że jeżeli zarzuty dotyczące Collegium Humanum potwierdzą się w sądzie, to "trzeba będzie się zastanowić nad tym, czy tych dyplomów nie unieważnić". Jednocześnie zwrócił uwagę, że pierwszy raz doszło do takiej sytuacji, dlatego nie ma procedur postępowania.
"Analizujemy, jak to zrobić" - powiedział.
"Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest jedna konieczność, a mianowicie wprowadzenie certyfikacji i upoważnienia Polskiej Komisji Akredytacyjnej do certyfikowania studiów podyplomowych, które nadają jakiekolwiek kwalifikacje. Musimy to uregulować" - zaznaczył.
Collegium Humanum powstało w 2018 r. w Warszawie. Dziennikarze m.in. "Newsweeka" ustalili, że prywatna uczelnia miała w ofercie błyskawiczne kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA. Takie dyplomy ułatwiają m.in. ścieżkę do rad nadzorczych spółek skarbu państwa. Wiarygodność dokumentów wydawanych przez Collegium Humanum miały zapewniać m.in. zagraniczne uczelnie, jednak okazało się, że nie miały one uprawnień do prowadzenia studiów MBA. Wśród absolwentów Collegium Humanum byli m.in. politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek skarbu państwa, oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego Delegatury w Rzeszowie zatrzymali 21 lutego siedem osób w wielowątkowym śledztwie dotyczącym m.in. zorganizowanej grupy przestępczej działającej na jednej z niepublicznych szkół wyższych w Warszawie oraz nieprawidłowości związanych z działalnością byłej prezes uzdrowiska w Rymanowie Zdroju.
W piątek śląski pion PZ Prokuratury Krajowej przedstawił zarzuty siedmiu osobom, w tym rektorowi warszawskiej uczelni niepublicznej oraz byłej prezes uzdrowiska w Rymanowie Zdroju. (PAP)
Autor: Marcin Chomiuk
mchom/ mir/